Ja wiem, że o truskawkach jest już sporo napisane, ale czy słyszałeś o tym, że w zasadzie truskawki w różnym stadium z różnymi ziołami się łączą? Wiedziałeś, że zielona niedojrzała truskawka pokrojona w cienkie plastry smakuje wspaniale z tymiankiem? Idąc o krok dalej, jest to wyborne połączenie i perfekcyjny dodatek do białej ryby z grilla. Znowuż truskawka kwaśna, która jest na wpół dojrzała, lekko cierpka to świetne połączenie z ostrą papryką i tajską bazylią. Przy dojrzałych truskawkach spore znaczenie ma czy zbierane były z rana w porze suchej – czy też w porze mokrej. Pierwsza będzie idealnym kompanem melisy, a ta druga – nieco bardziej nasączona wodą, o mniej intensywnym smaku – to idealna partnerka mięty.

Przejdźmy do przetworów z truskawek, niedojrzałe owoce zalane octem jabłkowym z dodatkiem miodu, są doskonałym dodatkiem do białych mięs i ryb. Dojrzalsze – to idealna konfitura, takie przepyszne powidła świetnie będą się komponowały ze wspomnianą wcześniej melisą. Użyj 1/2 kostki masła utartej z 100 gram cukru i posiekaną melisą z 1 doniczki – będzie to przepyszne smarowidło na bagietkę, gdzie kolejną warstwą będzie domowa konfitura z truskawek, a na wierzchu – dołożyłbym jeszcze plaster dojrzałego Camemberta lub Old Amsterdama (którego można zastąpić naszym polskim Bursztynem) – dla tych co nie wiedzą, jest to ser żółty typu holenderskiego.

Mam nadzieję, że zainspirowałem was do poszukiwań tych odpowiednich truskawek. Więc śpieszcie się, bo sezon na truskawki krótki, a zioła, no cóż, te dają smak potrawom przez cały rok.